Od lewej: Mamusia – PUMA i jej Córeczki: Owieczka i Kozulka. Mieszkają już z nami i wszystko wskazuje, że im tu dobrze. Antresola w Stodole – to ich królestwo.
23 sierpnia pożegnaliśmy Nasze Bociany. Mały długo sposobił się do tej chwili. Zupełnie jakby nie chciał nas opuszczać. Zwyciężyła jednak natura. Smutno nam się zrobiło. Na podwórzu jakoś pusto bez nich. Już nie możemy się doczekać Kwietnia, kiedy powrócą.
W pierwszy dzień lata wykluły się małe bocianki. Jeszcze nie wiemy ile ich jest ale jak wszystkie urosną ponad koronę gniazda to nadamy im imiona. Na tę chwilę Rodzice to: Napoleon i Józefina.
Jest tylko jeden maluch. Rodzice zdecydowali, że w ciężkich czasach wykarmią jedno…pewnie nie wiedzieli o 500+
Powstały podwaliny pod pomost na stawie. Będzie można się na nim relaksować również łowiąc rybki. Mamy ich trochę, bo na wiosnę zarybienie szło pełną parą. Zakończenie budowy planujemy na początek czerwca.
18 czerwca – pomost oddany do użytku.
Wreszcie wróciły bociany. Co roku mamy wielką radość z dojrzewania kilku młodych bocianków. Bardzo też przeżywamy ich odlot i liczymy dni, kiedy wrócą. Są z nami z reguły od kwietnia do końca sierpnia. Może w tym roku zostaną dłużej. Aktualnie Państwo Bocianostwo odsiadują jaja. Jeszcze nie wiemy ile młodych będziemy w tym roku mieli.