23 sierpnia pożegnaliśmy Nasze Bociany. Mały długo sposobił się do tej chwili. Zupełnie jakby nie chciał nas opuszczać. Zwyciężyła jednak natura. Smutno nam się zrobiło. Na podwórzu jakoś pusto bez nich. Już nie możemy się doczekać Kwietnia, kiedy powrócą.